Poniedziałek, 16 maja 2011

  Czy zastanawialiście się kiedyś co was czeka po śmierci?
Gdzie traficie i czy w ogóle gdzieś traficie?
Jaka jest różnica pomiędzy piekłem a niebem?
Tego co się dzieje w tych dwóch wymiarach nie wie z pewnością nikt jednak Ole Petersson wie jakiej muzyki się tam słucha.

Kwietniowy mix w wykonaniu Olesia przedstawia dwa klimaty, dwie zupełnie inne składanki, obydwie kontrastujące ze sobą. Z jednej strony piekielne, ciężkie, brudne, lasujące mózg klimaty z drugiej strony zaś niebiańskie unoszące niekiedy na duchu utwory cechujące się wspaniałą melodią, której towarzyszy często piękny wokal. W obydwóch mixach wyraźnie zaakcentowany jest specyficzny styl Ole Petersson’a.

W piekielnym mixie z początku słyszymy dużo trouse’u, o ucho obijają się acidowe bassline’y, piszczący Dutch od Jacoba Van Hage, Dubstepowa wstawka od tego samego wykonawcy czy chociażby „ryjący” czerep remix od Matthew Nagle’a. 

W drugim – niebiańskim mixie zdecydowana większość seta płynie w klimatach melodyjnego progressive trance’u na czele ze znakomitym „Superman’em” od Mata Zo czy chociażby rewelacyjnym orientalnym kawałkiem od Japończyka – Nhato. Na niebiańsko-piekielną, muzyczną podróż zaprasza was autor składanki Ole oraz cała ekipa Radioparty kanału trance.
         Miłego odsłuchu!




INFERNAL




 


HEAVENLY